13 listopada 2024 r Sąd UE wydał wyrok o sygn. T‑426/23.
EUIPO unieważniło znak towarowy (jak niżej) w odniesieniu do świeżych owoców, w tym bananów, z uwagi na brak charakteru odróżniającego, jak też brak wykazania wtórnej zdolności odróżniającej. Chiquita Brands zaskarżyła decyzję EUIPO do Sądu UE. Sąd oddalił skargę uznając, że ani kształt, ani niebiesko-żółty schemat kolorystyczny znaku towarowego nie nadają mu charakteru odróżniającego. Kształt oznaczenia stanowi prostą formę geometryczną bez zdatnych do zapamiętania elementów charakterystycznych, ponadto owalne kształty są często wykorzystywane dla bananów. W konsekwencji brak jest cech, które mogłyby spełniać prawidłowo funkcję pochodzenia.
W ocenie Sądu Chiquita Brands nie wykazała, że znak towarowy w postaci, w jakiej został zarejestrowany, uzyskał na terytorium UE charakter odróżniający w następstwie używania (wtórna zdolność odróżniająca – czyli taka, którą znak może nabyć jak nie ma pierwotnej zdolności), który pozwoliłby mu na wskazywanie pochodzenia handlowego rozpatrywanych towarów. Większość dowodów dotyczy tylko czterech państw członkowskich i nie wykazano, by sytuacja na rynku świeżych owoców w tych państwach była taka sama co w innych państwach członkowskich. Nadto, znak towarowy jest przedstawiony z dodatkowymi elementami graficznymi lub słownymi, w szczególności słowem „chiquita”.

Ja osobiście mocno asocjuję ten kształt i kolorystykę „od pierwszego wejrzenia” z bananami Chiquita, być może dlatego, że jako dziecko gospodarki uspołecznionej, byłam mocno o-bananowana tymi właśnie cudami, przywożonymi z zagranicznych wojaży rodzinnych do kapitalistycznych sąsiadów zza Odry. A być może dlatego, że jednak oznaczenie to charakteryzuje się podwyższoną zdolnością odróżniającą. Oceńcie sami.
Więcej info: https://curia.europa.eu/

Monika Witkowska
adwokat, rzecznik patentowy
monika.witkowska@cwmip.pl