Z danych EUIPO za 2023 r. wynika, że handel podrobionymi towarami to prężnie działająca „gałąź biznesu”. Wartość zatrzymanych towarów to prawie 3.4 mld EURO. Dane za 2024 rok nie są jeszcze dostępne, ale patrząc od kilku lat na tendencję wzrostową powinniśmy raczej spodziewać się wartości jeszcze wyższych. Przy czym jest to tylko wycinek rzeczywistej skali problemu.
Czy podrabianie marek lub wzornictwa dotyczyć może też Twojej branży?
Z raportu EUIPO wynika, że najczęściej zatrzymane podrobione towary to gry i zabawki i nagrane płyty.

Dane: euipo.eu
Faktem jednak jest, że na tym procederze cierpią niemal wszystkie branże, a Polska Warto odnotować, że w TOP 5 produktów zatrzymywanych są etykiety, nalepki, tagi i opakowania. Są one następnie używane do znakowania nieoryginalnych towarów, które wjeżdżają do Europy jako „no logo”.
Urząd Patentowy RP włącza się aktywnie w walkę z podróbkami
Istotność problemu dostrzega także Urząd Patentowy RP, który 15 kwietnia 2025 r. zorganizował spotkanie konsultacyjne poświęcone walce z podróbkami. Wzięli w nim udział m.in. przedstawiciele Ministerstwa Finansów, Komisji Europejskiej, cyfrowych platform handlowych i biznesu. Dyskusja dotyczyła m.in. tego jak dyrektywa DSA może wesprzeć walkę z podróbkami, ale także jak wygląda walka z podrobionymi towarami m.in. na platformie Allegro i Amazon. Ważnym punktem dyskusji była także aktywność właścicieli marek w tym obszarze, a także utrudnienia jakie napotykają w związku z działalnością imitatorów.
O czym warto pamiętać, aby skuteczniej chronić swoją markę w handlu internetowym i tradycyjnym?
Z punktu widzenia pełnomocnika właścicieli praw IP najistotniejsze spostrzeżenia po tej dyskusji to:
- Rejestracja znaku towarowego lub wzoru to warunek efektywnej ochrony własnej marki. Polskie firmy wprowadzające produkty na cyfrowe platformy sprzedażowe, tzw. marketplace’y nadal rzadko chronią swoje oznaczenia i wzornictwo produktu w formie znaków towarowych lub wzorów przemysłowych. Utrudnia to sprawną walkę z imitatorami i to mimo szeregu programów ochrony marek, które oferują platformy handlowe. Żeby z nich sprawnie i skutecznie skorzystać, dowód rejestracji prawa to podstawa. O tym w jaki sposób to zrobić dowiesz się z /link wewnętrzny do https://cwmip.pl/rzecznik-patentowy/#znaki-towarowe/
- Brak chronionych praw IP to zachęta dla imitatorów. Działają oni w myśl dewizy „skoro niezastrzeżone to niechronione” , a zatem dostępne w domenie publicznej. W skrajnych przypadkach, to naśladowcy zgłaszają we własnym imieniu np. wzory na produkty, których nie stworzyli i blokują obrót nimi przez inne podmioty – a nawet przez oryginalnego producenta.
- Konieczność zwiększenia świadomości istnienia i wykorzystania tzw. ochrony na granicy. To instrument, który może zablokować import naruszających prawa towarów. Aby z niego skorzystać, potrzebny jest zarejestrowany znak lub wzór i złożenie do administracji celnej odpowiedniego wniosku. Dzięki temu służby celne mogą zatrzymywać towary podejrzane o naruszenie praw IP. Procedura ta może m.in. doprowadzić do zniszczenia towaru czy zainicjowania postępowania karnego przeciwko importerowi. Więcej o tym narzędziu : tu link wewnętrzny do: https://cwmip.pl/adwokat/#celna-ochrona-własności.
- Postępowania karne przeciwko imitatorom to niejednokrotnie alternatywa dla postepowania cywilnego. Skutkują one nie tylko odpowiedzialnością kryminalna dla przestępców, ale także możliwość uzyskania nawiązek i odszkodowań. Mogą one chociaż w pewnym zakresie kompensować ponoszone straty. Korzystanie z tej formy egzekwowania praw to dużo mniejsze obciążenie czasowe i budżetowe niż postępowanie cywilne.
- Strategia działania u „źródła” problemu zwiększa efektywność ochrony. Chiny, mimo, że jest to największa „fabryka” podróbek i produktów lookalike, też zapewniają instrumenty prawne dzięki którym łatwiej zwalczać problem w zarodku. Rejestracja znaku towarowego w Chinach jeśli to tam odbywa się produkcja towarów Twojej firmy, to zdecydowanie warta rozważenia opcja.
Czy wdrożenie tych działań to przepis i gwarancja na wyeliminowanie podróbek z rynku?
To z pewnością krok w dobrym kierunku umożliwiający podejmowanie dalszych działań. Niemniej walka z podróbkami to proces długotrwały, a wymagane zaangażowanie jest wprost proporcjonalne do sukcesu , który osiągnęła nasza marka.
Czy zatem warto, aby ochrona marki i designu znalazła się w priorytetach w procesie wprowadzaniu produktu na rynek?
Zdecydowanie tak. Brak ochrony to gotowa recepta na rozwodnienie brandu, utratę zaufania klientów, a w konsekwencji mniejsze zyski.
Chcesz dowiedzieć się więcej o ochronie własności intelektualnej Twojego przedsiębiorstwa? Interesuje Cię opracowanie strategii ochrony Twojej marki lub pomysłu? Zapraszamy do kontaktu!